Była już mowa o tym, że można zmienić długość okresu wypowiedzenia już po złożeniu oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem (więcej przeczytasz tutaj). Bezpośrednio z treści przepisów prawa pracy nie wynika, że długość okresu wypowiedzenia może być zmieniana wolą stron wcześniej, np. już w treści umowy o pracę. Orzecznictwo Sądu Najwyższego przez dłuższy czas wahało się dopuścić taką możliwość.
Ostatecznie przyjęto jednak, że okresy ustawowe okresy wypowiedzenia nie są sztywne, czyli, że można je zmieniać wolą stron nawet w treści umowy o pracę lub w drodze późniejszych aneksów do tej umowy.
Ponieważ okres wypowiedzenia ma dla pracownika przede wszystkim znacznie ochronne (w tym czasie pracownik musi przecież znaleźć zatrudnienie u innego pracodawcy) uznano, że okresy wypowiedzenia wskazane w przepisach prawa pracy są okresami minimalnymi. Istnieje zatem kategoryczny zakaz skracania tych terminów.
Strony umowy o pracę mogą na mocy odpowiedniej klauzuli zawartej w umowie o pracę (bądź w aneksie) wydłużyć te okresy, nawet do 12 miesięcy. Należy jednak zwrócić uwagę, że nie w każdym przypadku i nie na każdych zasadach wydłużenie okresu wypowiedzenia będzie dopuszczalne. Sąd Najwyższy dopuścił bowiem skuteczność takich postanowień umownych pod warunkiem, że są one korzystne dla pracownika.
W większości przypadków takie uregulowanie będzie korzystne dla pracownika, ponieważ będzie mu gwarantowało dłuższy czas na poszukiwanie nowej pracy. Takie postanowienie będzie jednak mogło każdorazowo podlegać ocenie przez sąd pracy, ponieważ w niektórych przypadkach – np. szczególnego rodzaju specjalistów, którzy nie mają żadnych problemów ze znalezieniem zatrudnienia – taki wydłużony okres wypowiedzenia może okazać się niekorzystny, a co za tym idzie niedopuszczalny.